Informacja z social media pomaga w procesie udzielenia kredytu
Social media (facebook, instagram, linkedin i t.d.) dla firm pożyczkowych to kopalnia wiedzy o kliencie. Takie źródło informacji dla banków, firm poza bankowych i fintechów jest czymś nowym i nie potrafią one jeszcze korzystać z takiej informacji. Są jednak widoczne postępy na rynku pożyczek.
Na chwilę obecną banki nie korzystają jeszcze powszechnie z social media w procesie udzielenia pożyczek, ale są już chętne to robić. Analiza tego typu danych i wdrożenie jej w silnik decyzyjny potrzebuje sporo czasu. Dlatego, z perspektywy banków, korzystanie z social media w procesie podejmowania decyzji kredytowej jest jeszcze zbyt wczesnym.
Analiza informacji z niestandardowych źródeł danych, takich jak social media, może być wartościową dla firm pożyczkowych i innych małych podmiotów finansowych. Sprawdzanie danych o kliencie w biurach kredytowych jest dość drogie, dlatego informacja z social media może uzupełniać brak szerokiego dostępu do informacji kredytowej o kliencie.
Rozwój procesów korzystania z niestandardowych źródeł danych o kliencie, tak zwany “social scoring” bardziej służy do rozszerzania grup potencjalnych klientów. Na podstawie takich analiz firmy rozumieją zachowanie i zainteresowania swoich obecnych klientów, a także wiedzą gdzie szukać innych potencjalnych klientów.
Z otwartych źródeł danych wiemy, że w Polsce z Facebooka korzysta 17 mln, a z Instagrama około 7 mln osób. Klienci, zostawiają w sieci dużo informacji o sobie, zdjęcia gdzie i z kim spędzają czas, jaki mają plany życiowe. Z analizy takich danych tworzy się behawioralny portret klienta, który swoją drogą, może być wykorzystany w ocenie kredytowej.
Natomiast, ważnym tematem pozostaje ustalenie czy profil z social media należy do właściwej osoby. Poza tym nie jest łatwe zestawienie danych z social media z danymi biur kredytowych, jak na przykład Biuro Informacji Kredytowej (BIK).
Eksperci mówią jednak, że ocena zdolności kredytowej nigdy nie będzie opierać się tylko na danych z social media. Do podjęcia decyzji dział ryzykowy zawsze będzie potrzebował danych z Biur kredytowych, ponieważ nie będzie wiadomo czy klient na zdjęciach jest z własnym samochodem czy swojego kolegi.
Nieliczni eksperci mogą wypowiedzieć się na ten temat, ale jednym głosem mówią że to jest temat przyszłości. Wszyscy rozważają wykorzystanie niestandardowych źródeł danych takich jak social media. Musimy o tym pamiętać i nie zaszkodzić sobie w internecie.